Trzeci tydzień
Im bliżej rozwiązania, tym czas zaczyna się dłużyć. Chciałoby się, żeby to już, a tu jeszcze nie. Wkraść może się nerwowość, niepewność czy wszystko się uda, jak to będzie z tym porodem, czy mąż nie zemdleje…
Czekając na Zbawiciela, szczególnie w tym roku – najdłuższego z możliwych adwentów – też możemy ulec zniechęceniu. Dlatego św. Jakub dziś nas pobudza: „bądźcie cierpliwi”, a prorok Izajasz proponuje radość, bo rozwiązanie jest już bliskie! ?
#KtóryToJużTydzień
Komentarze: 0