Święci z dnia urodzin
Drogi Czytelniku
W naszym codziennym życiu przywołujemy wielu Świętych. Ciężko jest nam wskazać jedynego, bo w różnych etapach życia jedni są nam bliżsi inni schodzą na drugi plan. Ale zdecydowanie są Oni zawsze blisko naszej rodziny, bo Świętych obcowanie to tajemnica bardzo bliska każdego z nas. I tak jak mawiał pewien znajomy ksiądz:
W życiu nie ma przypadków, są tylko w gramatyce.
Dlatego podejrzewam, że Święci wspominani w nasze urodziny trochę jakby nas kształtowali. Ja urodzony we wspomnienie Św. Dominika Guzmana, tak jak on mam radosne serce, pełne współczucia dla drugiego człowieka. I tak jak Święty nie rozstaję się z różańcem. Moja Kochana Żona urodziła się we wspomnienie Św. Gemmy Galgani patronki m.in. aptekarzy i być może dlatego skończyła farmację, a na pewno, tak jak owa Święta potrafi przyjmować to co przynosi jej los. Udało nam się nawet „odwiedzić” naszych świętych podczas wakacji we Włoszech, a poznając bliżej ich losy, dostaliśmy drogowskazy na naszej drodze do Świętości.
Ale takim cichym „bohaterem”, który pomagał nam zawsze na pewno jest Św. Juda Tadeusz. Ów apostoł, brat Jakuba młodszego, krewny Jezusa, który poniósł męczeńską śmierć w Libanie lub Persji zostawił w swym liście prostą wskazówkę, na drodze do świętości:
Wy zaś, umiłowani, budując samych siebie, na fundamencie waszej najświętszej wiary, w Duchu Świętym się módlcie i w miłości Bożej strzeżcie samych siebie, oczekując miłosierdzia Pana naszego Jezusa Chrystusa, [które wiedzie] ku życiu wiecznemu.
Jud 20-21
Razem z Nimi łatwiej nam było zaufać Panu Bogu. Wtedy, gdy po ludzku brakowało sił i sprawy wyglądały na niemożliwe do rozwiązania, przyzywaliśmy jego wstawiennictwa, w końcu to patron od spraw beznadziejnych. Łapaliśmy za różaniec i powoli, krok po kroku nawet największe węzły się rozwiązywały. Dlatego warto prosić o orędownictwo Świętych w codziennym życiu i studiować ich życiorysy. Bo jak mówi jedna z prefacji:
Przez wspaniałe świadectwo życia Twoich Świętych obdarzasz swój Kościół nową mocą i dajesz nam dowody swojej miłości. Przykład Świętych nas pobudza a ich bratnia modlitwa nas wspomaga, abyśmy osiągnęli pełnię zbawienia.
Czego sobie i Wam życzę z całego serca.
Artur
Komentarze: 0