Zbuduj tron

Alfa i Omega

Kilka dni temu (4 marca) minęła 42 rocznica, jak św. Jan Paweł II ogłosił swoją pierwszą encyklikę Redemptor hominis. Ten, można by rzec, programowy tekst nowo wybranego wówczas Papieża, zawiera mnóstwo ważnych słów, które po prawie pół wieku nie tracą nic na aktualności. Co więcej, obecna doba światowej zawieruchy, w jakiej z powodu różnych czynników znalazła się ludzkość, przynagla, by głębiej sięgnąć do papieskiego dokumentu i na nowo odczytać go i dostrzec zawartą w nim, tak bardzo potrzebną nam dziś prawdę. Papież z dalekiego kraju rozpoczął:

Odkupiciel człowieka, Jezus Chrystus, jest ośrodkiem wszechświata i historii

RH 1

Jakże potrzebujemy dziś żyć tą prawdą, usłyszeć ją, uwewnętrznić, że pomimo tylu zagrożeń zdrowotnych, społecznych, ideologicznych, Jezus Chrystus jest ośrodkiem, centrum całego wszechświata i całej historii. Również tej trudnej, czasem niezrozumiałej historii. Na starcie pontyfikatu, Święty z Wadowic, wskazał na Chrystusa. Nie wiedział jeszcze o zamachu, upadku komunizmu, muru berlińskiego, nie wiedział gdzie pojedzie i ile razy, pewnie nie było jeszcze w jego głowie projektu na Światowe Dni Młodzieży, czy Spotkania Rodzin. Jedno wiedział na starcie i był świadom, że bez tego jednego, czy raczej Tego Jednego, nic się nie powiedzie. Bez ustawienia w centrum Jezusa Chrystusa, jako Pana i Zbawiciela.

Pan mój i Bóg mój

Jeśli więc tydzień temu budowaliście kamienny ołtarz, by na nim spalić Wasze nieprawdziwe wyobrażenia o sobie samych, o sobie nawzajem, o Waszym małżeństwie, to dziś zbudujcie tron, postument, cokolwiek i ustawcie na nim Jezusa Chrystusa. Nie wiecie co będzie jutro czy umrze któreś z Was, czy zdiagnozują u Ciebie covid, a może współmałżonek trafi do szpitala. Może jutro pocznie się Wasze długo wyczekiwane dziecko, albo mąż wróci ze spuszczoną głową i kwiatami do domu przepraszając Cię, że zdradził… Ważne, by dziś, Chrystus był, stał się, ponownie został wybrany ośrodkiem Waszego małżeńskiego wszechświata. I ważne, byście jutro to potwierdzili, i pojutrze i w kolejne dni też. Każdego dnia, gdy się budzicie i czynicie znak krzyża, róbcie z tą intencją:

Panie, jesteś moim Bogiem. Jesteś moim Stwórcą i Zbawicielem bądź w centrum mojego zycia, bądź centralną Osobą tego dnia, który rozpoczynam, bym mógł swoimi decyzjami, zachowaniem, słowami, relacjami, pracą chwalić Ciebie i innym pomagać Ciebie poznać i pokochać.

Bez miłości się nie da

To opowiadanie się za Jezusem, życie Nim, z Nim, przez Niego i w Nim jest tak ważne, gdyż, jak czytamy u Papieża dalej:

Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa

RH 10

Ta miłość, jak napisał Święty, ma jedną postać i imię: Jezus Chrystus. Więc nie da się prawdziwie żyć bez Jezusa. Kto chce usunąć Go z życia własnego, rodzinnego, publicznego ten dokonuje zamachu na życie ludzi. To tak, jakby ktoś chciał usunąć cały tlen, którym oddychamy i jednocześnie chciałby dalej żyć. Wiemy, że to niedorzeczne. Równie niemądre jest usuwanie Jezusa. Czytamy dziś przecież u św. Pawła w drugim czytaniu, co umieściliśmy na grafice, że Jezus jest mocą i mądrością Bożą (por. 1 Kor 1, 24). Nie ma więc potrzeby by szukać znaków, jak Żydzi czy mądrości, jak Gracy poza Jezusem. Bo wszelkie znaki i cała tzw. mądrość okazują się słabe i głupie. I nie chodzi tu, by kogoś obrażać, ale o to by każdy z nas w centrum swego życia postawił Tego, który jest Życiem, Mocą, Mądrością.

Bo spalić fałszywe wyobrażenia to jedno, ale wprowadzić na ich miejsce te zgodne z prawdą, to drugie. A właśnie tego drugiego nie jesteśmy w stanie zrobić bez Chrystusa. Czytajmy dalej wielkiego Polaka:

Człowiek odnajduje w Nim swoją właściwą wielkość, godność i wartość swego człowieczeństwa. Człowiek zostaje w Tajemnicy Odkupienia na nowo potwierdzony, niejako wypowiedziany na nowo. Stworzony na nowo.

RH 10

I zaraz potem Papież zachwyca się:

Jakąż wartość musi mieć w oczach Stwórcy człowiek, skoro zasłużył na takiego i tak potężnego Odkupiciela, skoro Bóg Syna swego Jednorodzonego dał, ażeby on, człowiek, nie zginął, ale miał życie wieczne.

RH 10

Niech ta niedziela będzie dla Was odkrywaniem tej wartości każdego z Was, odkrywaniem wartości małżeństwa, w którym Bóg jest i chce być obecny ze swoją przemieniającą łaską. Niech to będzie niedziela, w której świadomie, najlepiej na wspólnej modlitwie, obierzecie Chrystusa jako centrum Waszego małżeństwa, rodziny.

Niech Pan Wam błogosławi!