Niedziela na serio

Śpiewaj i idź

6 lutego 2021 0 komentarzy

Kolejne odkrycia

Idziemy drogą, którą wyznaczają nam w ostatnich tygodniach psalmy. Od naucz mnie chodzić, przez przyjdźcie, aż do dzisiejszego cytatu. Wspólna modlitwa, jeśli w jakiejś formie, świadomie ją praktykujecie, prowadzić Was będzie ciągle do nowych odkryć. Kilka z nich, podstawowych, pokazałem tydzień temu. Ich początkiem było przyjście i radosne śpiewanie (zob. Ps 95). Dzisiaj jest podobnie, słyszymy:

Chwalcie Pana, bo dobrze jest śpiewać psalmy Bogu

Ps 147, 1

Zerknijcie, proszę, do Pisma Świętego i zauważcie, że to chwalcie Pana w naszym lekcjonarzu na dziś, jest przetłumaczonym na język polski słowem Alleluja, które dobrze znamy z liturgii. Chcę dziś zaprosić Was do zatrzymania się nad tym słowem. Czasem w liturgii może nam ono przelatywać mimo uszu, a jest ono, jak mówił papież Benedykt XVI obok światła i wody trzecim symbolem chrześcijańskiej Paschy. Istnieje piękne kazanie św. Augustyna na temat śpiewania alleluja. Zapraszam, by dziś wsłuchać się w słowa tego wybitnego człowieka z przełomu IV i V wieku naszej ery. Co ciekawe, św. Augustyn pozostawił piękne teksty na temat małżeństwa. Dziś jednak wsłuchamy się w jego kazanie o naszym słowie dnia.

Śpiewaj i idź

„Śpiewajmy alleluja tutaj pośród trosk, abyśmy mogli śpiewać tam w pokoju. Dlaczego tutaj pośród trosk? Nie chciałbyś, abym się czuł zaniepokojony, gdy czytam: bojowaniem jest życie człowieka na ziemi? Nie chciałbyś, abym był zatroskany, słysząc zwrócone ku mnie słowa: czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie? Nie chciałbyś, abym był zmartwiony, kiedy tutaj pokus jest tak wiele, iż sama modlitwa każe nam powtarzać: odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom? Codziennie zanosimy prośbę, bo codziennie potrzebujemy przebaczenia. Chcesz, abym się czuł bezpieczny tutaj, gdzie codziennie proszę o odpuszczenie grzechów i codziennie błagam o pomoc w niebezpieczeństwach? Gdy bowiem, pamiętając o grzechach przeszłych, mówię: odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom, zaraz dodaję za względu na przyszłe niebezpieczeństwa: i nie wódź nas na pokuszenie. Również i cały lud, jak może się czuć bezpieczny, skoro woła wraz ze mną: wybaw nas od złego? A jednak, bracia, nawet w tym uciążliwym położeniu, dobremu Bogu, który wybawia nas od złego, śpiewajmy alleluja. Także tutaj, pośród niebezpieczeństw i pokus śpiewajmy wszyscy alleluja. Wierny jest Bóg – mówi święty Paweł – i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść. A więc i tutaj śpiewajmy alleluja. Człowiek jest winny, ale Bóg jest wierny. Apostoł nie mówi: Bóg nie pozwoli was kusić, ale: Bóg nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę równocześnie wskaże sposób jej pokonania, abyście mogli przetrwać. Zostałeś poddany próbie, Bóg wskaże wyjście, abyś nie zginął, owszem, sprawi, abyś jak naczynie został ukształtowany przepowiadaniem, umocniony utrapieniem. Gdy jednak wejdziesz w pokusę, myśl o tym, jak wyjść: wierny jest bowiem Bóg: Pan będzie strzegł wejście twego i wyjścia.

Kiedy zaś nasze ciało stanie się nieśmiertelne i niewidzialne, wówczas ustanie wszelka pokusa, ponieważ ciało umarło. Dlaczego? Z powodu grzechu. Duch zaś jest życiem. Dlaczego? Z powodu usprawiedliwienia. Porzucimy zatem martwe ciało? Nie, posłuchaj dalej: jeśli mieszka w was Duch Tego, który Chrystusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała. W ten sposób nasze ciało, dotąd ziemskie, stanie się wówczas niebieskim.

O jakże błogosławione tamto Alleluja! O Alleluja bezpieczeństwa i pokoju, gdzie nie będzie żadnego nieprzyjaciela, gdzie nie zabraknie żadnego przyjaciela. Tam i tutaj rozbrzmiewa chwała Boża. Tu jednak pośród trosk, tam w pokoju; tutaj głoszą ją ci, którzy mają umrzeć, tam zaś ci, którzy żyją na wieki; tutaj w nadziei, tam w wypełnieniu; tutaj w drodze, tam w ojczyźnie.

Śpiewajmy więc bracia, nie dla przyjemności odpoczywania, ale dla ulżenia w trudzie. Tak jak zwykli czynić wędrowcy: śpiewaj, ale idź naprzód, śpiewem osłaniaj zmęczenie, ale nie zasłaniaj lenistwa; śpiewaj i idź. Co znaczy: idź? Oznacza: postępuj w dobrym! Są, bowiem tacy – jak twierdzi Apostoł – którzy postępują w złym. Jeśli postępujesz, znaczy to, że idziesz; ale postępuj w dobrym, w prawdziwej wierze, w dobrych obyczajach postępuj; śpiewaj i idź.” (św. Augustyn, Kazanie 256, 1.2.3).

Może po zeszłotygodniowej zachęcie do wspólnej modlitwy dziś, trzeba byłoby Was, drodzy małżonkowie, zachęcić byście sobie wspólnie pośpiewali? Przecież muzyka łagodzi obyczaje 🙂

Postępujcie w dobrym!

ks. Maciej Dalibor,
salwatorianin

Komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *