Niech Wam uczyni według swej słodyczy
„Wyciągnąłem moje ręce i przybliżyłem się do mego Pana,
Ody Salomona, 42
ponieważ wyciągnięte ręce są Jego znakiem.
Kiedy stoję wyprostowany,
jest to znakiem prostego drzewa,
które było podniesione na drodze sprawiedliwego.
Byłem nieużyteczny dla tych, którzy mnie znali,
ponieważ musiałem ukryć się przed tymi, którzy mnie nie posiadali.
Ale będę blisko tych,
Którzy mnie kochają!
Umarli wszyscy moi prześladowcy
I szukali mnie ci, którzy pokładali we mnie nadzieję, ponieważ byłem żywy.
Zmartwychwstałem i jestem z nimi
I będę mówił ich ustami.
Oni bowiem przełamali ich prześladowców
I ja włożyłem na nich moje jarzmo miłości.
Jak ręka pana młodego na pani młodej,
Takie jest moje jarzmo dla tych, którzy mnie poznają.
Jak łoże rozstawione w domu nowożeńców,
Taka jest moja miłość wobec tych, którzy we mnie wierzą.
Nie zostałem odrzucony, choć taki się wydawałem,
Ani nie zostałem zniszczony, choć tak o mnie myślano.
Podziemia mnie zobaczyły i zostały rzucone do nóg,
Śmierć mnie zwymiotowała, i wielu innych zwróciła ze mną.
Octem i goryczą byłem dla nich
I z nimi zszedłem w całą ich głębię.
Nie zważali na stopy i głowę, gdyż nie mogli znieść mego oblicza.
Utworzyłem zgromadzenie żywych wśród umarłych
I mówiłem do nich żywymi wargami,
Ponieważ moje słowo nie było na próżno.
Biegli obok mnie ci, którzy byli umarli,
I wołali mówiąc: <Zmiłuj się nad nami Synu Boży!
Uczyń nam według Twej słodyczy
i wyzwól nas z łańcucha ciemności.
Otwórz nam bramę,
Poprzez którą będziemy mogli wyjść na spotkanie z Tobą.
Widzieliśmy bowiem, że nasza śmierć nie dotknęła Ciebie.
Obyśmy zostali zbawieni także razem z Tobą,
Ponieważ Ty jesteś naszym Zbawicielem!>
Wysłuchaj więc ich głosu
I daj w moje serceich wiarę.
Połóż na ich głowie moje imię
Gdyż oni są synami wolnymi, i są moimi!
Alleluja.”
(Cytat za: Nowe odczytanie codzienności.
Teksty wschodnich i zachodnich Ojców Kościoła, s. 125-126)
Drodzy małżonkowie, narzeczeni, rozpoznający w sobie wezwanie do pójścia drogą powołania małżeńskiego!
Przywołałem powyższy tekst, gdyż mówiąc o zstąpieniu Chrystusa do Otchłani i Zmartwychwstaniu, posługuje się m. in. obrazami życia małżeńskiego. Moc sakramentu małżeństwa, w której macie udział lub do której się przygotowujecie pochodzi z męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa.
Życzę więc Wam z okazji świąt paschalnych, aby Wasze małżeństwa w całej pełni odzwierciedlały miłość Chrystusa do Jego wiernych. By Wasze małżeństwa coraz mocniej były jak „jak ręka pana młodego na pani młodej”: pełna ciepła, delikatności i czułości, a także „jak łoże rozstawione w domu nowożeńców”, które zawsze jest gotowe przyjąć małżonków, by ich miłość stała się płodna! Bądźcie świadkami Zmartwychwstałego, a jeśli trzeba niech Wasze małżeństwa wyjdą z grobów rutyny czy przygaszonej miłości. Niech z całą mocą Pan uczyni Wam według swej słodyczy!
Komentarze: 0