Nawrócenie na serio

Mając wokół siebie świadków

17 kwietnia 2019 0 komentarzy

Do świętości – część 6

         Długo już  żyjemy na tym świecie, byliśmy świadkami wydarzeń wielkich i małych, ważnych i nieważnych, ale niewątpliwie największym wydarzeniem, które było także istotne z punktu widzenia naszego nawracania i rozwoju był wybór polskiego kardynała Karola Wojtyły na papieża. W szarej, ponurej, beznadziejnej, komunistycznej rzeczywistości był to błysk! Grom z jasnego nieba!

          Najpierw niedowierzanie, a potem ogromna radość i duma! I wiara i nadzieja, że to początek wielkich wydarzeń.

         A potem kolejne pielgrzymki. W każdej , która była w Warszawie, uczestniczyliśmy osobiście (Jan w ramach kościelnej służby porządkowej). Maria była ponadto w Częstochowie oraz dwa razy w Krakowie (w czasie pierwszej i ostatniej pielgrzymki). Pozostałe śledziliśmy starannie – na początku było to trudne z powodu manipulacji radiowo-telewizyjnych, po roku 1989 relacje były uczciwe i dokładne.

         Każda pielgrzymka to były wspaniałe narodowe rekolekcje. Papież kochał Polskę i Polaków, a my staraliśmy się bardzo, aby nie zawieść Jego zaufania, aby dorastać do poziomu, który On nam wyznaczał. Odbieraliśmy jako kierowane do nas wezwanie „musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali” – to kształtowało nasze postawy w następnych latach.

         Oprócz przyjazdów Papieża do Polski rozwinął się silny ruch pielgrzymkowy do Rzymu. Jesteśmy szczęśliwi, że ulegliśmy tej dobrej „modzie” i na dwudziestopięciolecie naszego małżeństwa pojechaliśmy do Watykanu i mieliśmy to szczęście, że Ojciec Św. pobłogosławił naszej rodzinie (zdołaliśmy się pochwalić naszym jubileuszem). Do dziś czujemy skutki błogosławieństwa Świętego Papieża.

         Kochani! Dziś już nie macie możliwości bezpośredniego spotkania  Jana Pawła II, ale jest tak wiele publikacji z Jego nauczaniem, że warto je poznawać i stosować się do Jego wskazań – to ważna i dla każdego dostępna pomoc w codziennym nawracaniu się. 

         Kończy się Wielki Post. Jak go przeżyliśmy (my i Wy)? Nam udało się zrealizować oba postanowienia (więcej  modliliśmy się i podzieliliśmy się z Wami przemyśleniami o tym, co wpływało istotnie na nasze nawracanie się w różnych okresach naszego długiego życia).

         Życzymy, aby Zmartwychwstały Pan przyniósł pokój i błogosławieństwo Waszym rodzinom.

Autorzy naszego wielkopostnego cyklu z papieżem Janem Pawłem II

Maria i Jan Kochman

Komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *